niedziela, 29 grudnia 2013

Najciekawsze wydarzenia medialne 2013 roku

Jak każdy szanujący się portal dotyczący mediów, Media Breakers robią podsumowania mijających dwunastu miesięcy. Marta podsumowała najciekawsze reality show, ja tymczasem postanowiłam zająć się wydarzeniami medialnymi w 2013 roku. Ze względu jednak na to, że jesteśmy stroną metamedialną, zrobię to po hipstersku. 

Zamiast zająć się wydarzeniami per se, postanowiłam opisać moim zdaniem najbardziej interesujące dyskursy w 2013 roku bądź inspiracje do ich powstania. Dyskurs medialny to w dużym uproszczeniu dyskusja tocząca się w mediach. Może on mieć dużo różnych odmian, a spece rozbijają je na części pierwsze, my jednak skupimy się na podsumowaniu najciekawszych (według mnie) dyskusji medialnych w tym roku. 

Mastektomia Angeliny Jolie i czym są piersi


Po decyzji Angeliny Jolie o poddaniu się prewencyjnej mastektomii spodziewałabym się wielu rzeczy, jak na przykład burzliwej dyskusji na temat tego, jak niewiele osób stać na rekonstrukcję piersi. Zamiast tego w co poniektórych mediach pojawiły się nieliczne, ale i... pouczające komentarze dużo mówiące o tym jak traktowane są piersi. Dla niektórych publicystów są to części ciała porównywalne do jajników czy mózgu, których usunięcie jest przejawem “tchórzostwa” lub “fanaberią”. Chociaż nie da się ukryć, że porównywanie groźnej i rzadkiej odmiany raka do próchnicy też ma swój urok.

Do poczytania:

“Blurred lines” jako “najbardziej kontrowersyjny utwór dekady”


Jeśli zwracaliście w tym roku uwagę na to, co dzieje się w przemyśle muzycznym, to z pewnością zaatakował Was utwór niejakiego Robina Thicke o nieprzyjemnym tytule “Blurred Lines”. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że ww. artysta dorobił się w tym roku przeboju o niefajnym tekście i teledysku z roznegliżowanymi paniami. O ile do tego drugiego aspektu jesteśmy przyzwyczajeni, to tekst piosenki wzbudził ogromne emocje u osób, które mają odrobinę empatii. Już wkrótce powstała akcja w której ofiary przemocy seksualnej przedstawiały fragmenty tekstu “Blurred Lines” jako przykłady tego, co mówili napastnicy. 


Media podchwyciły te rewelacje i “Blurred Lines stało się “najbardziej kontrowersyjnym utworem dekady”, a w wielu opisujących ten utwór artykułach zaczął pojawiać się podział między tym, co myślą “feministki” oraz reszta świata. Użycie słowa “kontrowersja” sugeruje, że dana rzecz wzbudza skrajne emocje, ale przede wszystkim jest ekscytująca i warta uwagi. Dziennikarze opisujący w ten sposób “Blurred Lines”, chcąc czy nie chcąc zareklamowali utwór i zmarginalizowali krytykę kierowaną w stronę autora, co skończyło się wygraniem przez dzieło Roberta Thicke'a tytułu “piosenki roku”.

Do poczytania:

Kościół wprowadza modę na gender, media pomagają z niej zrobić ideologię


Najgorętszym pojęciem medialnym końca 2013 roku było “gender”. Wprowadzenie tego jakże pięknego słowa do terminologii przeciętnego Polaka zawdzięczamy nikomu innemu jak Kościołowi, który przebudził się, chcąc zwalczyć nowego demona pod postacią groźnej ideologii. Nie jest to medialny debiut gender w Polsce, ale w tym roku media wyjątkowo chętnie podchwyciły nowy termin ze względu na to, że co poniektórzy duchowni przyprawili je o dodatkowe określenie - ideologia.


Kiedy jeszcze studiowałam nauki społeczne, gender było jedną z jej gałęzi i nie miało nic wspólnego z doktrynami. Media jednak przez ostatnich sześć miesięcy tak konsekwentnie powtarzały zbitkę słów “ideologia gender”, że ta przedziwna konotacja zdążyła zakorzenić się w publicznej świadomości i nawet powtarzający do znudzenia badacze zapraszani przez TVN24 przechrzcili płeć kulturową. Tym sposobem media niechcący pomogły Kościołowi przeinaczyć nie tylko nazwę, ale także sens gender.

Do poczytania:

Beyoncé promuje nową płytę poprzez fanów


Beyoncé, prawdopodobnie najbardziej wpływowa wokalistka ostatniej dekady, w tym roku znowu zrobiła ogromne wrażenie. Wydarzeniem nie była jej nowa, wydana z dnia na dzień płyta, ale sposób jej wydania. Diva, zamiast promować nowy produkt pół roku przed premierą, postanowiła wydać go bez wcześniejszej zapowiedzi oraz bez pomocy sztabu marketingowców. Okazało się, że ten sposób wydania nowego albumu był strzałem w dziesiątkę, ponieważ promocją zajęli się fani wokalistki. Taka poczta pantoflowa dała Beyoncé pierwsze miejsce w grudniowym rankingu sprzedawanych albumów na iTunes. Czy ktoś poza nią odważy się na podobne posunięcie - zobaczymy.

Do poczytania:

Papież Franciszek najlepszym PRowcem Kościoła Katolickiego


Jak dziś pamiętam reakcje na wybranie papieża Franciszka: “o, biały facet w starszym wieku”, “oni wszyscy wyglądają tak samo”, choć dominującą reakcją było niezbyt pewne “...kto to?”. Niespodziewanie okazało się, że nowy papież ma smykałkę do bycia głową Kościoła i zjednywania sobie sympatii nawet największych krytyków klerykalizmu. Franciszek oczarował chęcią zmian w Watykanie, jezuicką postawą wobec dóbr materialnych i całą masą wypowiedzi i gestów zalatujących zdrowym rozsądkiem i empatią. Nagle okazało się, że Kościół przeżywa renesans wśród własnych wiernych, zachęconych wpływem świeżego powietrza, a Franciszek jest wymarzonym specem od wizerunku Kościoła.

Do poczytania:

To oczywiście nie były jedyne dyskursy przewijające się w tym roku, jednak te najbardziej zapadły mi w pamięć. Czy jakieś medialne wydarzenia zainspirowały Was do czegoś? Czy jest coś, czego dowiedzieliście się o mediach w mijającym roku?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz